Z muszli do nieba w 2011 roku

Spis treści

W amerykańskim stanie Nowy Meksyk powstaje pierwszy, prywatny kosmodrom, z którego już w 2011 roku będą startować turystyczne pojazdy suborbitalne. Budowa Spaceport America ma pochłonąć 31 milionów dolarów. Projekt Portu Kosmicznego Ameryka powstał w pracowniach firm URS oraz Foster + Partners.

Architekci chcą by ich projekt uchodził za ekologiczny i nowoczesny. Kosmiczny terminal o kształcie wielkiej muszli wyposażony zostanie w panele słoneczne, które mają zapewnić wystarczającą ilość energii do funkcjonowania oświetlenia oraz wszelkich urządzeń elektrycznych. Budynek ma być tak skonstruowany, by w sposób naturalny wentylował się i chłodził lub ogrzewał. Pytanie tylko czy w kosmos dla przyjemności mogą iść w zgodzie z ochroną środowiska?

Kosmodrom ma mieć powierzchnię 9,2 tys. m². Oprócz terminalu znajdować się tam będzie przestronny hangar, który ma pomieścić latające wehikuły firmy Virgin Galactic: dwa samoloty White Knight Two oraz pięć pojazdów suborbitalnych Space-ShipTwo. Kosmiczna przyjemność trwać będzie 2,5 godziny, z czego 6 minut pasażerowie spędzą w stanie nieważkości. By dostać się w kosmiczne przestworza użyte zostaną oba typy wehikułów. Po tym jak White Knight wyniesie pojazd kosmiczny na pułap 15 m w Space- ShipTwo odpalone zostaną silniki rakietowe, by móc zabrać szóstkę turystów na wysokość 110 km.

Na chwilę obecną rezerwacja kosztuje 200 tys. dolarów. Jednak na rynek kosmicznej turystyki z pewnością przybywać będzie coraz więcej firm, co z kolei gwarantuje konkurencyjne ceny. Już dziś wiadomo, że planowa jest budowa podobnego kosmodromu w Szwecji.

Powiązane artykuły