Jazzowe potwory.

Spis treści

Dla przeciętnego słuchacza komercyjnych stacji radiowych ilość ciekawej muzyki na polskim rynku, może ciągle pozostawać zagadką. Odnalezienie naprawdę dobrych wykonawców w nadwiślańskim kraju wiąże się z wejściem w świat dźwięków z nieco wyższej półki lub produkcji alternatywnych. Czas przedstawić Państwu zespół, który zgodnie tytułem jednego z utworów, udowadnia, że fajny jest!l e9c4a18e9fbc47748b89fd5fe57f0c47 Jazzowe potwory.

Pink Freud to chwytliwa pod równie chwytliwą nazwą. Formacja powstała w Gdańsku, ma na swoim koncie cztery płyty i fanów w zasadzie na całym globie. Tworzy dźwięki z pogranicza jazzu (a nawet yassu) i muzyki elektronicznej. Charakterystyczne dla Gdańszczan jest bogactwo inspiracji i poczucie humoru, pewien dystans i luz w podejściu do własnej działalności.

Tytuł najnowszej płyty „Monsters of ” to nawiązanie do świata rocka, sam klimat okładki od razu wzbudza skojarzenia z Indie. Album prezentuje odświeżony skład i brzmienie Freudów. Jest przy tym zgrabnym zestawieniem doświadczeń koncertowych zebranych chociażby w Ameryce Łacińskiej. W bogactwie kompozycji można odnaleźć orkiestrowe sample, elementy jungle, afrobeat i sporo odniesień do współczesnej popkultury.

Zespół powinien przypaść do gustu tym, którzy poszukują ambitnej rozrywki. Przy takim jazzie można się naprawdę świetnie bawić, co Panowie udowadniali już chociażby przy okazji festiwalu Open’er.

Skład:

Wojtek Mazolewski – bass
Tomek Duda – saxofon
Adam Milwiw-Baron – trąbka
Jerzy Rogiewicz – perkusja

Do posłuchania: www.myspace.com/pinkfreudmusic

Oficjalna strona zespołu: www.pinkfreud.art.pl

Powiązane artykuły