Minorka – wyspa, zwana hiszpańskim rajem na uboczu. Jako mniejsza siostra Majorki i mniej znane miejsce od imprezowej Ibizy, zachwyca ogromną ilością plaż. Ma ich więcej niż obie sąsiednie wyspy łącznie. Wycieczki na Minorkę nie są jeszcze spopularyzowane na masową skalę. Wybierając się tam na wakacje mamy zagwarantowaną ciszę i odpoczynek, nawet w szczycie sezonu. To wyspa dla miłośników przyrody i spokojnego wypoczynku.
Mieszkańcy Minorki, tej długiej na około 55 i szerokiej na 16 km wyspy, twierdzą, że nie ma ona dużej powierzchni z powodu magii, która zamienia każdy metr kwadratowy jej powierzchni w cud. W tych wierzeniach jest ziarnko prawdy, gdyż położona na Morzu Śródziemnym wyspa jest wyjątkowa. I to nie tylko ze względu na to, że prawie 75 procent jej powierzchni stanowi rezerwat biosfery UNESCO.
Minorka, która jest dość wietrznym obszarem, zapełniona malowniczymi zatokami i małymi miasteczkami jest idealnym miejscem do spokojnego odpoczynku. Jej niepodważalną zaletą jest położenie wśród najlepiej zachowanego krajobrazu naturalnego w basenie Morza Śródziemnego.
Minorka to przede wszystkim piasek, skały oraz woda. Aż 216 kilometrów linii brzegowej Minorki to setki plaż. Część z nich jest ukryta i dostępna tylko od strony morza albo po długiej pieszej wędrówce. Na Minorce nie ma długich i szerokich plaż ze względu na morze, które wcina się w wapienne klify. Powstają w ten sposób setki malowniczych zatoczek z turkusową wodą, zakończonych niewielkimi plażami z jasnym piaskiem.
Do najpopularniejszych kąpielisk na południu Minorki należą plaże w takich ośrodkach turystycznych, jak Punta Prima czy Son Xoriguer. Zdecydowanie piękniejsze, dzikie plaże znajdują się w Macareletcie oraz sąsiedniej Macarelli. Natomiast najdłuższa, licząca około 4 km, plaża na Minorce znajduje się w Son Bou. Przyjeżdża tam wielu plażowiczów. Jednak z dala od głównego wejścia, po kilku minutach spaceru, można znaleźć ustronne miejsce.
Po zejściu z plaży, Minorka oferuje turystom zaskakująco dużo atrakcji, jak na swoją wielkość. Zarówno w porze dziennej, jak i w nocy. Panują tam doskonałe warunki do uprawiania różnego rodzaju sportów. Najpopularniejsze na wyspie jest żeglarstwo, nurkowanie, windsurfing, golf oraz turystyka rowerowa. Dla zwolenników tańca i muzyki Cova d’en Xoroi otwiera szeroko swoje drzwi. Jest to dyskoteka urządzona w naturalnej jaskini położonej około 50 metrów nad poziomem morza. Prócz świetnej muzyki oferuje niezapomniane widoki. Wstęp do lokalnych dyskotek jest bezpłatny, jednak w niektórych, bardziej wytwornych za bilet zapłacimy od 40 złotych wzwyż. Drinki w takich miejscach to wydatek od 20 do 60 złotych, piwo odpowiednio mniej.
W pobliżu wyjątkowej dyskoteki znajduje się równie ciekawe białe miasteczko Binibeca. Jest to przypominające śródziemnomorską wioskę rybacką letnisko, pełne ciasno ustawionych jedno- i dwupiętrowych domków. By zwiedzić tę miejscowość trzeba się przeciskać wąskimi uliczkami pomiędzy wąskimi uliczkami białych domów.
Najlepszym miejscem do podziwiania panoramy Minorki jest El Toro. Jest to najwyższy punkt wyspy, z którego można dostrzec nie tylko sąsiednią Majorkę, ale również kilometry kamiennych murków. Tworzą one tzw. “suchą ścianę”, która przyczynia się do powstania specjalnego mikroklimatu i jednocześnie chroni uprawy przed wiatrem.
Ponieważ zainteresowanie Minorką wzrasta, a ruch turystyczny rozwija się, powstają nowe hotele o dobrych lokalizacjach. Hotele z dużymi basenami i dobrze wyposażonymi pokojami oferują coraz to więcej rozrywek. Biuro podróży travelplanet.pl oferuje zakwaterowanie w Minorce w pięciogwiazdkowym hotelu usytuowanym bezpośrednio nad morzem, powyżej piaszczystej zatoki Punta Prima. Odległość od plaży w zależności od położenia apartamentu ok. 400 do 800 metrów. Hotel zapewnia rozrywkę dla klientów w ciągu dnia i wieczorem, można skorzystać z programu animacyjnego dla dzieci i dorosłych. W ramach wyżywienia są dwa posiłki: śniadanie i kolacja w formie bufetu. Do kolacji wino, piwo, woda i napoje orzeźwiające wliczone w cenę. Dwa razy w tygodniu kolacja tematyczna w restauracji bufetowej. Można wybrać wersję all inclusive: trzy posiłki w formie bufetu w restauracji głównej. Do obiadu i kolacji wino, piwo, woda i napoje orzeźwiające wliczone w cenę. Koszt tygodniowego pobytu to około 2 000 złotych. Więcej ofert biur podróży można znaleźć tutaj.
Najpopularniejszym lokalnym trunkiem jest dżin. Różni się on w smaku od tego najbardziej znanego – londyńskiego. Jest oparty na destylacie z winogron. Mimo to, lokalny specjał, czyli dżin z sokiem cytrynowym z kostkami lodu świetnie schładza turystów podczas upału.
Koszty jedzenia na Minorce są porównywalne do polskich. Niektóre produkty w sklepach mogą różnić się cenowo o 2 złote, na niekorzyść wyspy. W lokalnych restauracjach zjemy tradycyjną paellę za 120 złotych. Jest to porcja dla dwóch osób. Lekkie śniadanie to koszt rzędu 16 złotych, za obiad zapłacimy około 26 złotych za osobę. Amatorzy pizzy posilą się za 25 złotych.
Bilety lotnicze na Minorkę wraz z opłatami lotniskowymi to wydatek rzędu 1 200 złotych. Oferty linii lotniczych znajdują się tutaj.
