Śmierć i diamenty

Laska dzieła Ari’ego Soffera

Spis treści

Luksus miewa różne wymiary – drogie samochody, posiadłości o kosmicznych metrażach i składająca się z kilogramów szlachetnych kamieni biżuteria to jego jedna strona. Drugą, rzadziej spotykaną, są przedmioty mało wartościowe, lecz szalenie ekstrawaganckie. Najciekawsze są jednak połączenia obydwu tych kategorii.

Laska dzieła Ari’ego Soffera to jedna z tego typu hybryd. Kamienie tkwiące w wykonanej ze srebra główce to 4 karaty szafirów i 24 karaty diamentów – sprawiają, że po oczach bije blichtrem, a w powietrzu niemal czuć zapach pieniędzy. Wystarczy jednak rzut okiem na zdjęcia, by przekonać się, że nie chodzi tu tylko o górę kosztownych błyskotek. Głowa laski, o nieprzypadkowej nazwie Dead Man Walking, wykonana została na kształt ludzkiej czaszki, co rozwiązuje zagadkę istoty jej ekstrawagancji.

Przedmiot warty 150 tyś. dolarów można podziwiać przez pancerną szybę w świeżo otwartym sklepie artysty w Los Angeles.

Zobacz również:

Formuła 1 dla każdego

Pod buda Morosiniego

Komputer w wersji Ming

Powiązane artykuły