Po pierwszym, naprawdę udanym projekcie – Oculus – od Shöpfer Yachts, nadszedł moment na przedstawienie drugiego, równie udanego pod względem designu i luksusu modelu. Młodszy brat jest nieco większy (Oculus miał 76 metrów), a Infintas ma aż 91,5 metra.
Zaprojektowany przez E. Kevin Shöpfer ze Sparkman Stephens, Naval Architetcs, Infintas swoją nazwę czerpie z kształtu jaki prezentuje. Podczas gdy Oculus był inspirowany podwodnymi mieszkańcami oceanów, Infintas łączy się z symbolem nieskończoności (ang. infinity) poprzez kształt, styl rufy jachtu. Zamknięte pętle to symbol trwałości i niespotykanej jakości jaką uraczy przyszłego nabywcę jacht Infintas.
Na pokładzie zmieści się 12 osób, które zostaną otulone luksusem z każdej strony. Pomiędzy jadalnią a salonem znajduje się ogromny basen, rozdzielony mostkiem ułatwiającym dotarcie na przykład do kuchni, czy jadalni. Interesujące jest to, że basen można zakryć w celu zwiększenia powierzchni na statku. Na głównym poziomie jachtu znajdują się dwa pokłady, salon, jadalnia, kuchnia, przechowywalnia oraz lądowisko dla helikoptera. Salon to bodajże najpiękniejsze miejsce całego statku, które jeszcze więcej zyskuje w oczach, z powodu całkowicie oszklonych ścian.
Drugi poziom jachtu to ukłon w stronę gości, gdzie znajdą oni pełne komfortu i wygody apartamenty. Kajuta kapitana, górny pokład, gniazdko kapitańskie oraz kokpit znajdują się na trzecim poziomie. Z pewnością warto czekać na przemianę wizji autorów w niesamowite materialne cudo, za pomocą którego poczujemy się jakbyśmy mieli żyć nieskończenie długo…
