Każdy szanujący się DJ ma w swojej kolekcji domowej firmowe, wypieszczone stoły mikserskie. Ale to co naprawdę interesuje mistrzów muzyki elektronicznej, to wysokiej jakości, pełne przepychu i drogich kruszców stoły, które będą zachwycać nie tylko brzmieniem muzyki, ale także lśniącą nawierzchnią. Oto siedem stołów, za którymi nawet amator wygląda jak prawdziwy profesjonalista.
Prawie wszystkie początkowo odstraszają swoją ceną, aczkolwiek pierwsze wrażenie jest zawsze złudne. Każda z siedmiu propozycji zachwyca niezwykłą kompozycją stylów, niespotykanym designem lub niepowtarzalnymi właściwościami audio. Wstawki z metali szlachetnych sprawiają, że stoły mikserskie stają się jeszcze bardziej atrakcyjne.
Mikser do muzyki Vega
Za 46,730 dolarów melomani otrzymają niesamowity produkt. Ten mikser do muzyki znany jest ze znakomitej komory rezonansowej, która zapobiega niechcianym wibracjom. Stoły nie posiadające takiej komory zazwyczaj prezentują muzykę słabej jakości. Czystość dźwięku to główna cecha, za którą producenci stołu Vega karzą sobie tak dużo płacić.
Angelis Labor Gabriel
Jak brzmi muzyka ze stołu o czterech ramionach? Czyżby czterokrotnie lepiej od standardowego gramofonu? Nawet sam archanioł Gabriel nie powstydziłby się orszaku grającego na tym instrumencie. Czy to urządzenie warte jest 64 000 dolarów? Biorąc pod uwagę fakt, że główna część dzięki polu magnetycznemu, wręcz magicznie unosi się nad podstawą, takie pytanie wydaje się być zbędne.
Bluenote Piccolo
Bluenote Piccolo to tańszy gramofon, nazwany na cześć najchudszego instrumentu orkiestrowego. Choć na początku może się wydawać, że do produkcji tego stołu użyto plastiku kiepskiej jakości, to jest zupełnie odwrotnie. Wykorzystano opatentowany materiał o nazwie Amite. Jest to jeden z najtwardszych i najbardziej wytrzymałych rodzajów plastików. A to oznacza, że gramofon nie podda się żadnym drganiom i z igły wyjdzie czyste brzmienie. Za 1000 dolarów można kupić stół naprawdę dobrej jakości.
Audiowood
Dla fanów ekologii kalifornijski stolarz Joel Scilley przygotował wersję stołu, który opiera się na platformie z naturalnego drewna. Do budowy, Scilley używa drewna z obrzęków drzewa, choć na specjalne życzenie klienta zbuduje stół z dowolnego rodzaju drewna albo innego materiału. Co istotne dla gramofonu i igły, to fakt, że drewno świetnie tłumi wszystkie wibracje z podłoża, dzięki czemu z głośników wydobywa się czysty, niczym nie zmącony dźwięk. Cena ustalana jest indywidualnie.
Work of Art
“Dzieło sztuki” – ta nazwa jest w pełni uzasadniona, choć równie dobrze producenci mogli zaryzykować nazwą “kosmiczny pojazd”, gdyż tak właśnie prezentuje się ich dzieło. Za 150 000 dolarów bestia ważąca około 180 kilogramów stanowi wyzwanie dla prawdziwego DJ-a. Specjalnie zaprojektowane urządzenie o nazwie “Resonance Annihilator” skutecznie wytłumia wszelkiego rodzaju drgania.
Continuum Caliburn
Ten “stoliczek” jest niezwykły, ponieważ unosi 36-kilogramowy gramofon na wysokość około 10 cm. Za 112 000 dolarów można stać się właścicielem takiej maszyny. Producenci twierdzą, że dzięki zastosowaniu algorytmów sztucznej inteligencji ich dzieło w innowacyjny sposób radzi sobie z przekazaniem czystej barwy dźwięku.
Goldmund Reference II
Najlepszy i najdroższy stół został na koniec. 300 000 dolarów, to cena która potrafi zamrozić niejeden portfel na długie lata. Co jest takiego niezwykłego w tym stole? Przy wadze niespełna 20 kilogramów, gramofon wydaje z siebie najczystsze z możliwych dźwięki. A to dzięki zastosowaniu aż pięciu warstw z najlepszych sztucznych materiałów i mosiądzu. Minimalistyczny styl ukrywa prawdziwe możliwości Goldmunda. Tylko czy znajdzie się ktoś chętny do zakupu stołu mikserskiego za prawie 1 milion złotych?
