Sex on the Beach…?

Spis treści

Masz ochotę na Sex on the Beach? A może na kiść soczystych winogron? To, co ci proponujemy, to nie drinki ani rzeczywiste owoce. Mowa o bardzo wyjątkowej biżuterii, stworzonej dla tych, którzy uwielbiają oryginalność oraz zabawę kolorami.

 Sex on the Beach...?

Kolekcja autorstwa francuskiego projektanta Piaget nosi nazwę Limelight Paradise. Dlaczego tak bardzo przypadła nam do gustu? Otóż każdy element opisywanej kolekcji to mała imitacja tropikalnych drinków. Dlatego też można zdecydować się na pierścionek w formie wspomnianego jeż Sex on the Beach, Caipirinha albo Blue Hawaiian. Oprócz tak bardzo nietypowych form, od Piaget to drogocenne kamienie. Dla przykładu, Caipirinha to 18-karatowe białe złoto ozdobione 214 diamentami, 1 zielonym turmalinem oraz cytrynem. Sex on the Beach wykonana jest z takiego samego złota oraz posiada taką samą ilość diamentów. Jednakże jego głównym punktem jest w tym przypadku różowy turmalin oraz olwin. Ostatni z pierścionków cechuje się 18-karatowym białym złotem, na którym połyskuje 121 diamentów. Centralnym punktem tego modelu jest niebieski topaz udekorowany białym chalcedonem z żółtym szafirem, które razem tworzą lilię. Brzmi smakowicie…

Piaget znany jest z produkcji eleganckich zegarków, ale jak widać sprawdza się również w projektowaniu kobiecej biżuterii. Według mnie każdy z modeli to zabawa barwą i kształtem. Mimo że nie jest to najlepszy pomysł na pierścionek zaręczynowy, przy każdej innej okazji prezent w postaci jednego z modeli bez wątpliwości pozytywnie zaskoczy i rozbawi.

Powiązane artykuły